Wyniki wyszukiwania dla:

Bydgoszcz: Oratorium „Dominiczek” w jubileuszowym blasku

To już wieloletnia tradycja, że w czerwcowy weekend po bydgoskim Fordonie rozchodzą się radosne dźwięki salezjańskiego świętowania. Może się wydawać, że przygotowania do tej imprezy trwają kilka tygodni… W tym roku okazało się jednak, że przygotowania trwały aż 200 lat! A to za sprawą małego Janka, który kiedyś we włoskiej wiosce Becchi śnił o pięknych rzeczach, chociaż wtedy ich jeszcze nie rozumiał.

9 czerwca 2024 roku odbyły się Jubileuszowe XX Salezjańskie Dni Młodości, a tegoroczne hasło „Spełnia się sen” nawiązywało do jubileuszowego roku obchodów 200 lat proroczego snu z dziewiątego roku życia Księdza Bosko. Żeby spełniały się niebiańskie sny, trzeba było najpierw otworzyć oczy po znoju dnia poprzedniego – a było to nie lada wyzwanie, bo uczestniczyliśmy w Eucharystii o godz. 7.30. Dobrze tak zacząć dzień, aby – zintegrowani z Jezusem – być potem Jego świadectwem. Po Mszy Świętej na placu przy ul. Salezjańskiej 1 zrobiło się bardzo pomarańczowo (i trochę niebiesko): to animatorzy, którzy ruszyli do pracy w swoich diakoniach. Jeszcze ostatnie szlify, balony zawieszane na scenie, buchający dym z kotła pełnego grochówki i poprawianie stanowisk, które targał niesforny wiatr…

Jako pierwszy punkt XX SDM-ów wystartowały rozgrywki piłkarskie, które zorganizował bydgoski SALOS. Na scenie natomiast oficjalne otwarcie rozpoczęło się wspólną modlitwą o godz. 13.00. Historia zatoczyła koło, ponieważ zarówno I Salezjańskie Dni Młodości, jak i tegoroczne XX Jubileuszowe otworzył ks. Jerzy Worek SDB. Cały dzień obfitował w wiele wydarzeń: występy taneczne i muzyczne, zbiórkę krwi, zdrowotne akcje profilaktyczne, konkurencje wolne dla dzieci, a także warsztaty plastyczne. Chwilę wytchnienia można było znaleźć przy kawie i słodkościach w kawiarence, a większy głód zaspokoić ulubionymi polskimi smakami: grochówki, kiełbaski z grilla czy chleba ze smalcem. Dzieci uwielbiają być aktywne, dlatego włączały się w tańce i zabawy razem z grupą animacyjną, najchętniej jednak spędzały czas na placu zabaw, dmuchańcach i gokartach. Jak co roku duże emocje wzbudzały losowania nagród na scenie.

Trudno sobie wyobrazić jakikolwiek jubileusz bez świętowania. Popołudnie jubileuszowe rozpoczęliśmy spektaklem o śnie z dziewiątego roku życia przygotowanym przez animatorów „Dominiczka”. Do jubileuszowych gier i zabaw przystąpiły dzieci, całe rodziny, a nawet osoby, które z bydgoskim Oratorium były związane przez lata – dawniej młodzież, dziś: studenci, matki i ojcowie. Przez cały dzień także można było wykonać sobie pamiątkowe zdjęcie na jubileuszowej ławeczce. Aby dopełnić podniosły charakter świętowania, uczestnicy XX SDM-ów mogli skosztować jubileuszowych babeczek – takie chwile na pewno będziemy słodko wspominać!

Kiedy mówimy o Księdzu Bosko, nie zapominamy o kontemplacji w działaniu, dlatego w ciągu dnia wspólnie odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia, a wieczorem uczestniczyliśmy w muzycznym uwielbieniu wraz z zespołem Amen+. Niesamowitego klimatu świętowania dopełniły zimne ognie, iskrzące się w dłoniach uczestników Jubileuszowych XX Salezjańskich Dni Młodości, symbol naszych marzeń, pragnień i snów, które chcielibyśmy, aby się spełniły.

W 1887 roku podczas Mszy Świętej z okazji konsekracji świątyni Najświętszego Serca Pana Jezusa w Rzymie Ksiądz Bosko zapłakał ze wzruszenia, bo zrozumiał, że spełnił się ten sen, który miał jako mały chłopiec. Widział swoją drogę powołania, początki Oratorium, zakładane kolejne Gałęzie Rodziny Salezjańskiej. A jedna z łez radości popłynęła pewnie dlatego, że widział też CIEBIE.

Joanna Sumisławska
fot. Julia Brzykcy


Podziel się tym wpisem: